Szarlotka na kruchym cieście
Oto
przepis na szarlotkę na kruchym cieście, wykonaną z pamięci, w
ekstremalnych dla mnie niemal warunkach, bez prawie miar i wag, bez sprzętu
elektrycznego i robotów i bez piekarnika. Była pieczona w piecu,
czyli „pod kuchnią” na wsi u mojej babci.
Składniki na ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 4 żółtka
- 1 margaryna
- szczypta soli
- ½ szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa jabłkowa:
- 1 do 1 ½ kg jabłek – najlepiej jakby to była szara reneta lub papierówka. U mnie? Nawet nie wiem jakie jabłko, babcia nawet nie pamięta jak się nazywa ten gatunek.
- ½ szklanki cukru
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cynamonu
Jabłka
obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Odcisnąć sok. Dodać
cukier i cynamon, wynieszać odstawić aż puści sok i znów
wycisnąć.
Wykonanie całości:
Z
podanych składników na ciasto, należy wszystko zagnieść w
jednolitą całość, podzielić na dwie równe części,
zawinąć w folię i wstawić na 1 godzinę do lodówki.
Blaszkę
o wymiarach 24 x 40 cm, wysmarować tłuszczem i posypać bułką
tartą. Ja zużyłam wcześniej do czegoś 2 margaryny i te dwa
„papierki” z margaryny posłużyły mi za papier do pieczenia.
Pomysł babci stosowany od lat.
Rozwałkować
jedną porcję ciasta , przenieść ją na wałku na blaszkę i
nakłuć widelcem.
Na
ciasto wyłożyć masę jabłkową, wcześniej jeszcze odciśniętą.
Rozwałkować
drugi placek i przenieść na wałku , przykrywając jabłka.
Docisnąć brzegi, nakłuc widelcem , posmarować rozmąconym białkiem, posypać cukrem...wstawić do piekarnika na 180
stopni i piec na złoty kolor.
U mnie był piec kaflowy więc piekło
się powoli i na oko...
Placek
wyszedł obłędny i połowa została zjedzona jeszcze ciepła, ku
przerażeniu babci :”że nas brzuchy rozbolą”..Nic nas nie
bolało.
Placek taki nie ma szans na przetrwanie dłużej niż dwa
dni. A robiony kompletnie ręcznie i na wsi , gdzie człowiek ma
różnorakie wspomnienia..to już bajka!
Smacznego
!
Taka szarlotka to rewelacja.Jabłka i ich wspaniały smak jak najbardziej do ciast;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...ja nawet nie wiem co to za jabłka miała moja babcia, SPADY to były i musiałam cały koszyk nastrugac by coś z tego było !Pozdrawiam !
Usuń