Pierś z kurczaka w orientalnych przyprawach z ziarenkami




Pierś z kurczaka to chude mięsko, ale ja nie przepadam za nim, bo wydaje mi się suche i takie papierowe. Trzeba temu zaradzić, aby było soczyste i pełne aromatu. Żeby tak było, to nasze piersi z kurczaka muszą sobie poleżeć w lodówce cały dzień i całą noc, porządnie zamarynwane.

Składniki
-piersi z kurczaka
-mieszanka przypraw orientalnych
-czosenk
-sól, oliwa z oliwek
-3 łyżki mleka
-winegret pomarańcza+oliwa z oliwek
-ziemniaki
-marchewka
-seler-bulwa
-pietruszka – korzeń
-por
-ziarenka Słoneczne Pola od Ziarenkowo
-sałata lodowa
- Grana Padano

Umyj piersi z kurczaka, poporcjuj. Wlej oliwę z oliwe, wciśnij sporo czosnku , dodaj przyprawy jakie lubisz, u mnie orientalne . Wymieszaj, dolej 3 łyżki mleka. Natsępnie włóż do lodówki na godzinę. Wyciągnij, dodaj łyżkę, dwie sosu winegret pomarańcza +oliwa z oliwek, posól. Wymieszaj i do lodówki na noc. Na drugi dzień przygotuj ziemniaki, marchewkę, seler, pora,pietruszkę i łącznie z kurczakiem włóż do posmarowanej masłem brytfanny . U mnie brytfanna TOSCANA  od Florina, bo ja muszę mieć pewność, że wyjdzie i że jak się zapomnę, to się nie spali.
Wymieszaj ładnie , polej oliwą z oliwek i włóż do nagrzanego piekarnika do 200 stopni. Piecz, aż zmiękną ziemniaki i marchewka. Pierś z kurczaka szybko się piecze.

Podawaj z salatą lodową i nie zapomnij posypać ziarenkami Sloneczne Pola od Ziarenkowo!




Przed samym podaniem posyp serem tartym Grana Padano.


Pyszne, smaczne, dietetyczne!




Smacznego !




Komentarze

  1. Ależ pięknie wygląda! :) Dobrze jest wiedzieć, że jesteś całkiem bliziutko :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszności. Wygląda bardzo apetycznie :-) i kolorowo :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Pytaj o wszystko, komentuj , podziel się swoją radą . Cieszę się, że ze mną jesteś, rozgość się na dłużej!

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Di me:

Benvenuto nel mio Piccolo Regno! Non sei venuto qui per caso, vedrai! Mi chiamo Kasia e sarò felice di mostrarti la mia cucina, direi che anche le due cucine: polacca e italiana. Ti farò toccare, annusare, assaggiare, pesare e mescolare con me. Ti porterò in due mondi semplici: la cucina italiana - che ho avuto la fortuna di assaggiare per oltre sedici anni, e ti mostrerò quanto quest'avventura possa essere amorevole, semplice, gustosa, non complicata, ma anche imprevedibile e piena di sapori! Passeremo anche alla cucina polacca, dove le prelibatezze sono equilibrate, pensate e ripensate, tradizionali con un pizzico del mio punto di vista, idee e sperimentazioni con il gusto. Ci sposteremo da una cucina all'altra. Quindi indossiamo i grembiuli, cuciniamo qualcosa insieme. Chiedi di tutto, commenta, condividi i tuoi consigli. Sono contenta che tu sia con me, accomodati e buon appetito!