Wege-pasta z pieczonej papryki, awokado, ciecierzycy i suszonych pomidorów
Ta
pasta zagościła u mnie w lodówce , zastępując pasztety i inne
smarowidła o podejrzanym składzie.
Wykonanie
jest bardzo proste, gdyż wszystko ze sobą musimy zblendować na
gładko.
Składniki
- 3 dojrzałe awokado
- pół szklanki ciecierzycy, może być z puszki.Po odlaniu zalewy, przepłukajcie cieciorkę na sitku
- 6 suszonych pomidorów, z zalewy
- 2 ząbki czosnku
- garść listków bazylii
- suszone oregano- ile chcesz u mnie pół łyżeczki
- 2 duże łyżki nasion słonecznika- upraż je na suchej patelni
- sól himalajska do smaku
- oliwa z oliwek kilka łyżek
- kawałeczek dyni
- pieczona papryka , u mnie 2 sztuki ...może być więcej
Paprykę
umyj, połóż na papierze do pieczenia i upiecz w 180 stopniach , do
prawie czarnej skórki. Dynię pokrojona w kostkę również upiecz,
razem z papryką, ale wyciągnij ją już po 15 minutach.
Upieczoną
paprykę odłóż zamkniętą w szklanym naczyniu, na jakieś 15
minut, a następnie ściągnij skórkę. Zejdzie bez problemu.
Do
naczynia włóż wszystkie składniki i zblenduj na pastę.
Możesz
zmiksować na zupełnie gładko, a możesz na rustykalną masę z
drobinkami słonecznika- jak lubisz.
Pasta
jest idealna do smarowania "deseczek" czyli pieczywa
chrupkiego.
Może
być dodatkiem do kanapek, koreczków a nawet do ugotowanej kaszy
jaglanej.Przechowuj w szczelnie zamkniętym pojemniku, w lodówce.
Smacznego!
Nigdy nie sądziłam, że wegańskie pasty na kanapki mogą być aż tak dobre. Co prawda dopiero zaczynam swoją przygodą z wege daniami, ale już zaczyna mi się podobać.
OdpowiedzUsuń