Egzotyczna woda pełna witamin. Z SodaStream.
Kochani...
Kto zna moją kuchnię,
ten wie, że jest bardzo mała i staram się jej nie zagracać niepotrzebnym
sprzętem. Lubię rzeczy, których mogę używać. I których lubię używać, które są
potrzebne, wręcz niezastąpione.
Nie lubię rzeczy, które
będą leżeć i tylko ładnie wyglądać. Dlatego cieszy mnie mój nowy ekspres do
wody gazowanej SodaStream.
Osobiście wodę mocno
gazowaną piję rzadko, gdyż preferuję tę lekko nagazowaną, ale Ci, którzy ze mną
mieszkają jak i znajomi odwiedzający nas, piją tylko wodę gazowaną. I to na
okrągło przez cztery pory roku.
Jak mówią, nie wszystkim
dogodzisz, ale ten ekspres dogodzi każdemu!
Ma on trzy stopnie
nagazowania wody. Poziom nasycenia wody CO2 widać na wyraźnym i czytelnym
wskaźniku LED-owym, dzięki czemu przygotowanie napoju staje się czystą
przyjemnością.
Jak widać na zdjęciu,
możemy jednym prostym ruchem ręki zdecydować o ilości orzeźwiających bąbelków
w naszym napoju.
Za każdym razem ekspres
przygotuje wodę taką, jaką preferujemy - lekko gazowaną,średnio lub mocno
gazowaną.
Ekspres ucieszył mnie
,gdyż jest smukły i zgrabny i w kilka sekund potrafi przygotować świeżą
wodę .
Mój model SodaStream Source w
klasycznej czerni ujął mnie za serce. Został on zaprojektowany przez światowej
sławy designera Yves’a Behara, który pracował również m.in. dla marek: PUMA,
General Electric, Swarovski, Samsung i Prada. Premiera Source miała miejsce
podczas Milan Design Week. Nowoczesny, elegancki i szykowny. Source stanowi
idealne połączenie funkcjonalności i wyszukanej prostoty. Model Source zdobył
prestiżową nagrodę Red Dot Design Award 2013.
Jest bardzo elegancki,
nie zajmuje dużo miejsca.Jak pomyślę, ile miejsca zajmowały zgrzewki z wodą
gazowaną i butelki, które trzeba było gnieść i wynosić!
Ile zgrzewek trzeba było
wnieść po schodach!
Jestem po operacji, nie
wolno mi dźwigać, więc tym bardziej ucieszył mnie fakt posiadania mojej małej
fabryki do wody gazowanej.
Piję dużo wody, moje
dzieci też. Dla nich wybieram lekki stopień nagazowania.
Dodaję owoców
cytrusowych i ziół do szklanki, aby wzbogacić smak tej niezwykłej wody. Dodać
jej kolorów i uatrakcyjnić wygląd.
Woda ma zbawienny wpływ
na nasz organizm. Pijemy dużo szkodliwych napojów, niejednokrotnie słodzonych
do przesady, po których jeszcze bardziej chce się pić. Siegamy po wodę wątpliwego
pochodzenia, a możemy mieć swoją własną.
Do ekspresu używam wody
z kranu. Nie bezpośrednio z kranu, tylko najpierw przechodzi ona przez dzbanek
filtrujący wodę.
I wtedy mam pewność, że
moja woda z bąbelkami jest dla nas zdrowa.
Tak na dobrą sprawę, do
wody możemy dodać wszystko.
Ja do wysokiej szklanki
dodałam kostki lodu, ziarenka granatu, listki bazylii, cząstki grejpfruta oraz
plasterki cytryny.
W bardzo prosty sposób -
jednym naciśnięciem - przygotowałam wodę gazowaną i zalałam owoce.
Propozycja nie do
odrzucenia.
Mój gazowany, egzotyczny
napój jest gotowy do wypicia.
Jak woda jest
nagazowywana?
Z tyłu ekspresu znajduje
się miejsce na nabój.
Jeśli gaz się skończy,
nabój możemy wymienić na nowy w autoryzowanych punktach,które sprzedają
produkty SodaStream.
Z jednego napoju
powinniśmy przygotować średnio 60-80 litrów wody gazowanej.
Pomyślcie ile pieniędzy
można zaoszczędzić nie kupując wody w butelkach, do ilu bólów kręgosłupa nie
doprowadzić, ile butelek plastikowych po prostu nie wyrzucić do śmieci!
Czasami nie pijałam
wody...bo butelkowa się właśnie skończyła. Teraz mam ją pod ręką.
Delikatny nacisk na
ekspres i świeża butelka wody jest już gotowa do wypicia.
Ekspres jest super!
Butelka będzie nam
służyła 3 lata!
W zestawie: urządzenie
Source, butelka SodaStream, nabój z gazem CO2.
Wymiary:45cm x 29.7cm x 15.5cm (wysokość, długość, szerokość)
Ja takie wody bardzo często robię latem. Orzeźwiające, jeszcze właśnie z dodatkiem lodu. Super wersja dla kogoś kto nie przepada za piciem mineralnej w klasycznej wersji :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuń