Popołudnie z kawą
Dziś
od samego rana goście. Goście wyjątkowi. I wyjątkowo pijący
kawę.
Więc
kawa musi być wyjątkowa.
Świeżo
mielona, pyszna.
Miałam
do wyboru dwie opcje- Czekolada z Pomarańczą lub Mexyk Alturo Monte
Grande. Wybrałam czekoladę z pomarańczą. Tę i inne kawy
ziarniste znajdziecie w sklepie U PANA MARKA
Kawa
ziarnista ma to do tego, że gdy wsypuje ja do podajnika w ekspresie
i słyszę jak ziarenka sypia się wydając charakterystyczny
dźwięk...to od razu robi mi się lepiej!
Szum
mielenia jest jak szum fal uderzających o piesek .
Kocham
dźwięki, które wydaje mój ekspres do kawy. Kocham kawę, kocham ja
parzyć. Kocham się rozsiadać do kawy.
Nie
jest ważne czy mamy upał czy mamy ziąb, dobra kawa to u mnie
podstawa relaksu. Nie mam poza nią żadnych innych uzależnień czy
nawet złych przyzwyczajeń. Nie mogłabym nie mieć mojego espresso.
Kawy
ziarniste aromatyzowane mają to do tego, że można nimi
aromatyzować całe 250 g.
Po
zmieszaniu kawy aromatyzowanej z kawą ziarnistą ulubioną ,
uzyskujemy kawę o delikatnym aromacie, którego zmysły muszą się
doszukać.
Uwielbiam
to .
Kocham
wręcz. Najlepiej z miodem, których też nie brakuje u Skworcu
Kiedy
kręci mi się w głowie, wiem , że wystarczy tylko przebyć odcinek
pokój kuchnia i zaparzyć kawy.
Pachnie
jak poranek we włoskiej kawiarni.
Jak
popołudnie w nadmorskiej restauracji. Jak noc w przepełnionych po
brzegi pizzeriach nad brzegiem Morza Jońskiego....
Dzisiaj był bardzo ciężki dzień, a taka kawa z pewnością by mi pomogła go przetrwać :-)
OdpowiedzUsuń