Pierniczki...i Świąteczne Kule Słodyczy
Czas
świąteczny ciągle trwa. U nas w zasadzie do momentu ,kiedy stoi
choinka.
Ja
siedzę i raczę się niespodzianką
od KULA SŁODYCZY ,która
ręcznie przygotowuje pyszne łakocie.
Kule
Słodyczy są misternym arcydziełem cukierniczym Justyny, która
marzenia zamieniła na namacalne i pyszne!
Wraz
z kulami dostałam pysznego pierniczka, którego nie udało mi się
uchwycić w kadrze, bo został zjedzony zanim wróciłam do domu!
Kule
Słodyczy zostały uratowane z malutkich rączek.
Dziewczynki
zainspirowane pysznym piernikiem, poprosiły mnie ,abym im upiekła
pierniki, a one je ozdobią.
One
je ozdabiały mocno zainteresowane , a ja kula po kulce raczyłam się
słodyczą.
Kule
możecie zamówić u Justyny PRZEZ PROFIL NA FB!
Szybki
kontakt właścicielki, błyskawiczna wysyłka i każdy może cieszyć
się odrobiną słodyczy hand made.Powiem, że warto , bo to ręczna robota, a do
tego każda kulka jest inna!
A
poniżej przepis na niezawodne pierniczki , pomimo , że czas
świąteczny powoli dobiega końca, to warto mieć pod ręką słój
z takimi łakociami i naturalnie KULE SŁODYCZY!
Składniki
- batat -czyli słodki ziemniak, minimum 450 g
- 120 g mąki ryżowej
- 250 g mąki poznańskiej typ 500
- 100 g cukru pudru-zmieliłam nierafinowany cukier trzcinowy Diamant
- 2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
- 100 g masła pokrojonego w kostkę
- 2 łyżki płynnego miodu gryczanego
- szczypta soli
Do
dekoracji
- lukier oraz naturalne posypki, ozdoby cukiernicze
Najpierw
upiecz ziemniaka w folii aluminiowej w 180 stopniach, około 40
minut.Gdy wystygnie obierz go i zblenduj na gładki krem.
Wszystkie
składniki włóż do misy, dodaj krem z batata i zagnieć kulę
ciasta.
Mnie
wyręczył robot z hakiem do chleba, ale wykonanie ręczne też jest
proste, bo ciasto jest idealne i idealnie odchodzi od ręki. Nie lepi
się i nie trzeba dosypywać mąki.
Wałkuj
na placki o grubości 3 mm i wycinaj dowolne formy pierniczków.
Piecz
około 12 minut w 180 stopniach, kontroluj ,gdyż jak wiadomo,
piekarniki mamy różne.Udekoruj wedle uznania!
Do
Siego Roku!Pierniki fajne przechowują się w słoju.
Ja założyłam mu kokardę Justyny pod szyją, popatrzcie jaki elegancki słój!
Dzięki zaproszeniu na kawę od DeLonghi mogłam mieć full opcję totalnego relaksu!
Wspaniałe połączenie- kule i gorzkie espresso!
Komentarze
Prześlij komentarz
Pytaj o wszystko, komentuj , podziel się swoją radą . Cieszę się, że ze mną jesteś, rozgość się na dłużej!