Sałatka z selera, ananasa, pieczonego indyka z czosnkiem niedźwiedzim. Pomysł na śniadanie w ogrodzie.

Sezon spotkań rodzinnych , nawet tych niespodziewanych, oficjalnie się rozpoczął. Maj przywitał nas piękną aurą, która sprzyja rodzinnym i przyjacielskim pogaduchom na świeżym powietrzu. Stanowczo odradzam długie godziny spędzone w kuchni. Szkoda czasu. Najlepiej skorzystać z propozycji "na szybko", ale smacznie.

Moja propozycja to szybka sałatka, która zawsze się sprawdzi. Do smarowania pieczywa użyłam zielonej pasty z twarożku, jajka i całej masy czosnku niedźwiedziego...ale o tym w następnym poście. Bo ta zdrowa pasta jest warta ,aby się jej osobno przyjrzeć! 

PRZEPIS NA ZIELONĄ PASTĘ DO KANAPEK ZNAJDZIECIE W TYM MIEJSCU !

Kiedy na dworze jest upał, kiedy goście nas mogą zaskoczyć, warto przygotować szybką sałatkę z selera i ananasa. Jest genialna w smaku. Delikatna. Lekka. A jej wykonanie dziecinnie proste, do tego stopnia, że sałatkę mogą przygotować nawet dzieci! Jesteście gotowi ?

Składniki

• duży słoik lub 2 x 270 g selera konserwowego
• 1 puszka kukurydzy , najlepsza jest ta "na parze"
• puszka ananasa lub świeży ananas
• duży kawałek upieczonego indyka u mnie Hańderek
• 4-5 jaj ugotowanych na twardo
• puszka groszku konserwowego
• 200 g ulubionego żółtego sera
• majonez- ilość według uznania
• sól i pieprz do smaku
• czosnek niedźwiedzi
• ząbek czosnku

Ananasa kroimy w kostkę. Seler należy odsączyć z zalewy i nieco poszatkować, gdyż niektóre paski są długie prawie jak spaghetti. Odsączyć z zalewy kukurydzę oraz groszek. Ja dodatkowo przelewam filtrowaną wodą. Tak na wszelki wypadek. Upieczonego indyka kroimy w kosteczkę. Ser żółty ścieramy na dużych oczkach, możemy zetrzeć również jaja gotowane na twardo. Czosnek niedźwiedzi szatkujemy bardzo drobno. Możemy dodac różwnież natki pietruszki. A zwykły czosnek przeciskamy przez praskę.

Wszystkie składniki po kolei wrzucamy do dużej miski. Dodajemy sól i pieprz oraz majonez. Nigdy nie dodaję majonezu prosto ze słoika.

Przygotowuję garnuszek, tam wkładam majonez, trochę musztardy, jogurt grecki i miksuję. Dopiero taki majonez wlewam do warzyw i mieszam. Z dodatkiem musztardy ma inny smak.

Wkładam sałatkę do lodówki przynajmniej na godzinę przed podaniem.

Ilość składników można modyfikowac wedle uznania, a sałatka i tak będzie lekka, pyszna i za każdym razem inna. A to na przykład za sprawą sera żółtego. Raz damy wędzony, a raz damy ostry, kolejnym razem łagodny.

Dziecinnie łatwe, niebywale smaczne. Idealne na spotkania! 

Możemy podać ją w salaterce, szybko zacznie znikać, lub zrobić każdemu taką deskę pełną smaku. Weźmie sobie na kocyk i zje spokojnie, gdzie chce.

Dzieci to uwielbiają. Dorośli również!

Smacznego!