Conchiglioni rigati ze szpinakiem
Uwielbiam
szpinak, kocham Włochy, kuchnię śródziemnomorską i postanowiłam
dać upust nostalgii i przenieść się na chwilkę na słoneczny Półwysep pełen światła, z krystalicznie czystym morzem, błękitnym niebem ...gdzie
dzień trwa znacznie dłużej, a noce są wyjątkowo ciekawe i
ruchliwe.
Przygotuję
muszle makaronowe ze szpinakiem, ser ricotta zastąpię naszym ryckim
polskim serem.
Pokombinuję troszkę, gdyż nie zawsze mam komplet składników „na już”.
Wystarczą
dobre chęci i można wyczarować bardzo wykwintne danie, które
zachwyci nas i i naszych gości. Jest to danie „bezstresowe”,
gdyż może poczekać w brytfannie i nic mu się nie stanie, można
je odgrzać- conchiglioni nie stracą na elastyczności i na smaku.
Ja
do moich muszli potrzebowałam
-ser
rycki CEZAR – to długodojrzewający ser o niepowtarzalnym,
łagodnym smaku z lekką nutą pikantności. Swój wyjątkowy smak
zawdzięcza długiemu procesowi dojrzewania.
-koncentrat
pomidorowy DWORSKI
-bazylia,
sól
-ser Grana Padano
-śmietana
-czosnek
Najpierw
zagotuj posoloną wodę , dodaj muszle makaronowe i gotuj,ale nie do
końca.
Nie mają być ugotowane, ale takie plastyczne, nie za twarde
,ani nie za miękkie.
Gdy
się podgotują wyłóż je pojedynczo i delikatnie na deskę lub
tacę .Odstaw.
Teraz
zrobimy nadzienie.
W
szerokim rondlu lub na patelni rozgrzej oliwę z oliwek.
I dodaj
pokrojony w plastereczki czosnek, tyle ile lubisz. Włosi mówią, że
w szpinaku czosnek to, aż się sam prosi!
Pokrój
pomidory suszone w małe kawałeczki lub paseczki i dodaj do czosnku
niech się podduszą na malutkim ogniu.
Dodaj mrożony szpinak i
pieprz ziołowy i dokładnie wymieszaj, przykryj i duś. Dodaj
pomidorów z puszki, ale tylko około 4 łyżek.
Duś pod przykryciem
około 10 minut, odkryj pokrywkę.
Zostaw do kompletnego wystudzenia.
Ukrój
porządny plaster sera ryckiego Cezar i zetrzyj na tarce o dużych
oczkach.
Wszystko prawie gotowe.
Wymieszaj
ser ze szpinakiem i bardzo delikatnie, łyżeczką nakładaj farsz do
muszli makaronowych.
Ja
do zapiekania dania, po raz kolejny poszłam na pewniaka i sięgnęłam
mimo wszystko po brytfannę Toscana od Florina
Bo
mnie nigdy nie zawiodła. Rozgrzałam ją i roztopiłam w niej łyżkę
masła, którą następnie pędzlem rozprowadziłam po całej
brytfannie.
Ułożyłam
delikatnie muszle na dnie.
Teraz
przygotujemy sos. Zagotuj wodę i dodaj koncentrat pomidorowy
Dworski, sól lub kostkę rosołową, dodaj śmietanę , lekko
zagotuj. Sos pomidorowo-śmietanowy gotowy!
Zalej
nim muszle makaronowe.
I
do piekarnika. Aż muszle się zapieką i napęcznieją w sosiku.
Po
upieczeniu zostaw je jeszcze w środku, niech do siebie dojdą.
Wyłóż
na półmiski i posyp serem Grana Pandano lub Parmezanem, u mnie jest
tym razem Grana.
Właściwie Conchiglioni już są gotowe do
spożycia...ale ja dodałam na wierzch jeszcze po niecałej łyżce
na każdą muszlę , mojego Strogonowa, tak na smak.
Nie zawiodłam
się. Niebiańsko pyszne, ekskluzywne danie.
Jeszcze
wino musujące...i bilet na Półwysep gotowy!
Danie
jest bardzo proste ale tak eleganckie i wykwintne , że zachwyci soba
niejednego wybrednego smakosza.
Smacznego
!
jakie pyszności wow
OdpowiedzUsuńAle to danie pysznie wygląda. Mniam :-)
OdpowiedzUsuń