Chleb drwala
Kochani,
chleb powszedni to podstawa w każdym domu. Wypiekany własnoręcznie
to gwarancja satysfakcji i pewność, że co wkładam do misy i
widzę..tego się nie wstydzę!
Dziś
zrobiłam Chleb Drwala..nie wiem, może dlatego, że potrzebowałam
chłopskiej energii i siły? Ostatnio spadły mi obroty.
Powiem
Wam , że ten chleb jest dla kochających to, co naturalne, dla osób
żyjących w biegu, dla tych, których waga i wszelkie miary parzą w
paluszki...dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z
pieczeniem własnego chleba w domu. Dlaczego?
Dlatego,
że do wypieku Chleba Drwala będziemy potrzebować zaledwie trzech
składników!
- Chleb Drwala wieloziarnisty - mieszanka chlebowa bez krzty chemii, zawierająca naturalny suszony zakwas chlebowy od NATURALNIE ZDROWE
- 280-300 ml wody
- 10 g drożdży tradycyjnych lub 3-4 g drożdży suszonych
Właściwie
nie musimy mieć wydrukowanego przepisu, gdyż opakowanie zawiera jak
i co po kolei należy zrobić!
Mieszanka
jest gotowa- zawiera idealnie rozłożone proporcje wszystkich
składników , w tym soli!
Należy
postępować zgodnie z zaleceniem producenta na opakowaniu i tak
chleb z piekarnika jak z maszyny do wypiekania chleba- wyjdzie
idealny!Mnie pomógl robot z hakiem do ciasta.
Mój chleb upiekłam metodą tradycyjną, mianowicie skorzystałam z kosza
rozrostowego, który również możecie nabyć u w sklepie Naturalnie Zdrowe
I
przyznam się szczerze, że wpakowałam wyrośnięte ciasto do
keksówki, jako , że jest to moja pierwsza przygoda z gotową
mieszanką.
Następnym razem upiekę "wyrzucając go"
prosto z koszyka rozrostowego na blachę.
Zapach
pieczonego chleba drażni nozdrza sąsiadów , a domowników
doprowadza do stanu euforii. Jak chleb kupowany w sklepie czasem
przyschnie ...to ten chleb skończy się lada moment. Co się dziwić,
chrupiąca skórka, delikatne wilgotne- nie suche!!!!- wnętrze
przyjemnie gilgoczą kubki smakowe...
U
mnie chleb zaistniał 3 godziny- wliczam w to czas na wystudzenie go
choć troszkę!
Podany
po włosku- z pikantnym salami, oliwkami i bazylią..moi Drodzy-
niebo w gębie! Nic tylko piec, i jeść własny chleb!
Szczególnie
jeśli mieszanki są przygotowane z troską, kontrolowane i BEZ
SZTUCZNYCH DODATKÓW , POLEPSZACZY , GMO , GMM
.
Upiekłam
migiem...zjadłam ze smakiem. Szczęśliwe dzieci...pochłonęły
chleb z masłem i miodem!
Polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz
Pytaj o wszystko, komentuj , podziel się swoją radą . Cieszę się, że ze mną jesteś, rozgość się na dłużej!