Czas na kawe...
A taka ochota na kawe....
Od rana w moich objęciach
W zaciszu i na przyjęciach
W chwilach tych dobrych jak złych
Gdy chcę się schować na strych-
Obecna w chwilach radości
Obiekt mej szczerej miłości...
KAWA..czarna jak smoła
Gęsta jak ropa naftowa i zgoła
Pełna miodu słodkiego gdześ z gór...
W niej moja siła. I zetrę na
wiór!!!!-
-każdego kto
mi zakłóci
moje pięć
minut!... I niech się nie smuci
Twarz moja i usta gorące
Wszak piękne dziś mamy słońce...
Tysiące myśli. Każda jest inna
Z kawą prosta ta chwila.Dziecinna...
I znowu czuję to niebo w gębie
I wszędobylskie szare gołębie
Pod białą gondolą ze snów..
Chcę być tam. Chcę pić ją. Znów!
(Kasia
Franiszyn-Luciano)
Komentarze
Prześlij komentarz
Pytaj o wszystko, komentuj , podziel się swoją radą . Cieszę się, że ze mną jesteś, rozgość się na dłużej!