Super P ! idzie do szkoły

Kochani zapraszam Was do lektury wypełnionej słodyczą! Na bajkę o wyjątkowych cukierkach, o wspaniałych wyrobach lubelskiej firmy, która od ponad 60 lat, łaskocze podniebienia tak dzieci jak...i dorosłych … Będzie to bajka , która wydarza się każdego dnia, bajka po którą warto sięgać..opowieść o tradycji, kunszcie cukierników i zadowoleniu konsumentów.

 
Oto cukierki, które dostałam do testów. Cukierki , które ,przyznam się szczerze, zobaczyłam po raz pierwszy na oczy i zapewniam , że to spotkanie było w moim życiu prawdziwym wydarzeniem i rewolucją. Dzięki nim , poznałam prawdziwe znaczenie powiedzenia „niebo w gębie”.
Słodycze są firmowane hasłem „Wyprodukowane z pasją”, co jest gwarancją zaangażowania i troski jaką lubelscy cukiernicy wkładaja w proces tworzenia cukierków.

Firma produkuje słodycze w oparciu o własne, sprawdzone od lat, niepowtarzalne receptury, łącząc tradycję ze zmieniającymi się preferencjami smakowymi klientów. Tym, co od wielu lat wyróżnia ich na rynku jest doskonały smak cukierków. Uzyskują go dzięki stosowaniu wyłącznie najlepszych składników takich jak naturalne soki, doskonała czekolada i prawdziwy miód. Logo „Pszczółki” jest symbolem najwyższej jakości produktów.

Poza zapleczem technologicznym, firma przywiązuje ogromną wagę  do kwestii zasobów ludzkich, zatrudnijąc specjalistów, których wysoki poziom kwalifikacji gwarantuje najlepszą jakość produktów. Dzięki temu słodycze od „Pszczółki” są regularnie doceniane w konkursach, zyskując liczne wyróżnienia. Niepowtarzalny smak karmelków cieszy się też niesłabnącym powodzeniem poza granicami Polski. Można je znaleźć m.in. na sklepowych półkach w USA, Rosji, Niemczech, Łotwie, Słowacji, Czechach, Estonii, Azerbejdżanie czy Mongolii. Eksport stanowi w tej chwili ok. 15% całej sprzedaży.

Przyjrzyjmy się z bliska cukierkom „szkolnym “ SUPER P ! skierowanym bezpośrednio do dzieci...


Już samo opakowanie cukierka, w indywidualną osłonkę, sprawia, że są wyjątkowe. Jeśli je się tego cukierka po raz pierwszy , to po rozgryzieniu .. następuje pozytywne zdziwienie i lekka gęsia skórka, dreszczyk emocji, pojwia się na całym ciele!

 

Tak ...są to wyjątkowe cukierki .. Oblane wysokiej jakości mleczną czekoladą, skrywają w sobie chrupiącego karmelka i owocowe mięciutkie , lekko kwaskowate wnętrze, tak dobre... że niemal natychmiast sięgamy po...karmelka następnego..Za każdym razem po inny przedmiot.


Raz po fizykę, raz po matematykę, raz po chemię...choćby nawet tylko po to , by zobaczyć , czy oby wszystkie wyglądające jednakowo cukierki – kuleczki, maja ten sam owocowy smak... Musicie sami sprawdzić na własnych kubkach smakowych czy coś różni między sobą każdy przedmiot!


Cukierka SUPER P! W szkole , można jeść na kilka sposobów. Każdy z nich jest dobry i każdy z nich daje mnóstwo radości podniebieniu. Można poczekać ,aż delikatna i aksamitna, mleczna czekolada , rozpuści się w ustach, ukazując twardego karmelka, którego można rozpuścić..albo rozgryzć, by w końcu dobrać się do mieciutkiego owocowego wnętrza. Każdy sposób wyjadania tych cukierków jest dobry i każdy dostarcza innych emocji i doświadczeń smakowych, które warto przestudiować samemu , bądz z dzieciakami.

 
Cukierki są rozchwytywane przez dzieci...to rzecz jasna, ale nie macie pojęcia jak są rozdrapywane przez ich rodziców a nawet dziadków! Kolorowe , pełne humoru, pozytywne opakowania zachęcają wyglądem do ciągłego sięgania po nie. Bez obaw ! Są to cukierki nadziane zdrowiem !
Dzięki indywidualnemu opakowaniu są również idealne do częstowania, przechowywania w torebce, czy plecaku szkolnym. Smakują tak dziecku jak prezesom, zajadają je urzędnicy , jak i zabiegani dyrektorzy. Już samo wyciągniecię ręki z cukierkiem do drugiego , zaprasza go do uśmiechu!

 
Każdy po tym cukierku się uśmiechnie. Każde zapłakane dziecko odzyska dobry humor a rozbite kolano mniej boli. W moim przypadku, właściwie w przypadku mojej pięcioletniej córeczki, złamana ręka i oczekiwanie na pogotowiu , stały się mniej uciążliwe. Warto jest mieć te cukierki ze sobą w teczce, torebce...Zajmują niewiele miejsca, a dają dużo radości!

Podczas gdy piszę tę recenzję, jest godzina 23.45... i słyszę moją mamę, lat 66 jak szeleści i...sobie wyjada te cukierki ! Trudno im się oprzeć!

Cukierki można kupić aż w dwudziestu różnych wersjach graficznych prezentujących zajęcia szkolne, m.in. język angielski, fizykę, informatykę, biologię. Każdy z cukierków opatrzony jest zabawną historyjka nawiązującą do danego przedmiotu. Mój zestaw testowy zawierał cukierki 8 przedmiotów.


Język niemiecki



Historia 


Język hiszpański



Francuski



Chemia



Matematyka




Fizyka



Język polski



Jak smakują każdy z osobna? Słodko moi Kochani, słodko i owocowo.Super P! idzie do szkoły i uczestniczy w różnych zajęciach – powiedział Marek Spuz vel Szpos, Prezes Zarządu Fabryki Cukierków „Pszczółka”. Uśmiechnięta Pszczółka na każdym przedmiocie zachęca do nauki i optymizmu.
Czekoladowa osłonka skrywa w sobie tajemnicze wnętrze, chrupiącą i owocową rozkosz dla podniebienia.Super P! można kupić na wagę. Warto po nie sięgnąć, warto je mieć przy sobie, warto się nimi raczyć.


Moje spotkanie ze szkolnymi cukierkami SUPER P! w szkole, zaczęło się niedawno i wierzcie mi, żę żałuję, iż nie miało miejsca wcześniej. Ale jak mówi mądre przysłowie „Co się odwlecze to nie uciecze” !

Niech te czekoladowe , okrągłe karmelki towarzyszą Wam wszędzie, w szkole, w domu, w podróży, na wakacjach, urlopach, szpitalach, szkołach, w aucie, autobusie, tramwaju... Niech Super Pszczółka rozweseli każdego smutasa i niech osuszy niejedną łezkę zapłakanego dziecka. Niech będzie promieniem słonecznym i pełnym optymizmu owocowym kompanem, przerwą na pogilgotanie własnego podniebienia. Tego Wam oraz waszym Dzieciakom, z całego serca życzę wraz z Fabryką Cukierków Pszczółka.

Więcej na oficjalnej stronie pod adresem


Zobaczcie również certyfikaty i nagrody


Oficjalna strona na Facebook




Komentarze

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Di me:

Benvenuto nel mio Piccolo Regno! Non sei venuto qui per caso, vedrai! Mi chiamo Kasia e sarò felice di mostrarti la mia cucina, direi che anche le due cucine: polacca e italiana. Ti farò toccare, annusare, assaggiare, pesare e mescolare con me. Ti porterò in due mondi semplici: la cucina italiana - che ho avuto la fortuna di assaggiare per oltre sedici anni, e ti mostrerò quanto quest'avventura possa essere amorevole, semplice, gustosa, non complicata, ma anche imprevedibile e piena di sapori! Passeremo anche alla cucina polacca, dove le prelibatezze sono equilibrate, pensate e ripensate, tradizionali con un pizzico del mio punto di vista, idee e sperimentazioni con il gusto. Ci sposteremo da una cucina all'altra. Quindi indossiamo i grembiuli, cuciniamo qualcosa insieme. Chiedi di tutto, commenta, condividi i tuoi consigli. Sono contenta che tu sia con me, accomodati e buon appetito!