Ciasto truskawkowe na oleju rzepakowym i maślance



Oto ono, ciasto truskawkowe, maślankowe,rzepakowe...
Składniki na blaszkę o wymiarach 25 x 25. Ja użyłam szklanego naczynia Termisil o pojemności 2.4 l.



350 g mąki
½ szklanki cukru *
1 lub 2 opakowania cukru waniliowego
2 duże jajka
1 szklanka maślanki naturalnej
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia
½ szklanki oleju .Ja dodałam olej rzepakowy, bo mam kłopoty z pamięcia i koncentracją. Olej rzepakowy bogaty jest w wielonasycone kwasy tłuszczowe omega 3 , a co za tym idzie ,wspomaga pracę mózgu. I dlatego zdecydowałam się na ten szybki i prosty przepis.
Truskawki

Kruszonka / składniki
150 g mąki
100 g miałkiego cukru
80 g zimnego masła
  
*używam szklanki o pojemności 250 ml


Wszystkie składniki kruszonki zagnieść do konsystencji mokrego piasku i wstawić do lodówki.
Pokroić truskawki na ćwiartki.
Mąkę (nie przesianą) wsypać do miski, dodać cukier,cukier waniliowy, jajka, proszek do pieczenia i maślankę. Zmiksować do dobrego połączenia składników . Dolać olej i jeszcze raz krótko zmiksować, aby olej połączył się z ciastem.Ciasto ma być gładkie, lśniące i gęste.




Ciasto przelać na blaszkę posmarowaną masłem i posypaną mąką, lub do szklanego naczynia, tak jak ja to zrobilam .
Na górę wyłożyć owoce i posypać grubo kruszonką .
Nadmiar kruszonki można mrozić.


Ja nie zamrożę kruszkonki, bo widzę ,że ciasto pięknie wyszło, a że mam truskawki zrobię jeszcze jedno...i zamrożę ciasto.Będzie jak znalazł na niespodziewane wizyty.


Wstawić do piekarnika nagrzanego do 185 -190 stopni (góra – dół) i piec 45 -50 minut, do tzw. suchego patyczka.
Wyciągnąć z piekarnika i zostawić do wystygnięcia. 
Smacznego!




Komentarze

Prześlij komentarz

Pytaj o wszystko, komentuj , podziel się swoją radą . Cieszę się, że ze mną jesteś, rozgość się na dłużej!

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Di me:

Benvenuto nel mio Piccolo Regno! Non sei venuto qui per caso, vedrai! Mi chiamo Kasia e sarò felice di mostrarti la mia cucina, direi che anche le due cucine: polacca e italiana. Ti farò toccare, annusare, assaggiare, pesare e mescolare con me. Ti porterò in due mondi semplici: la cucina italiana - che ho avuto la fortuna di assaggiare per oltre sedici anni, e ti mostrerò quanto quest'avventura possa essere amorevole, semplice, gustosa, non complicata, ma anche imprevedibile e piena di sapori! Passeremo anche alla cucina polacca, dove le prelibatezze sono equilibrate, pensate e ripensate, tradizionali con un pizzico del mio punto di vista, idee e sperimentazioni con il gusto. Ci sposteremo da una cucina all'altra. Quindi indossiamo i grembiuli, cuciniamo qualcosa insieme. Chiedi di tutto, commenta, condividi i tuoi consigli. Sono contenta che tu sia con me, accomodati e buon appetito!