Pysznie i zdrowo nadziana kajzerka
„Mamooo...mamooo...zrób
mi bułkę z kotletem i w ogóle...”
W
ogóle to ja się cieszę, że mam dwa małe chrupadła w domu, które
zielonym nie gardzą, od surowego nie stronią.... a jarzyna duszona,
gotowana czy zapiekana w podniebienie ich nie kole...
Bogu
dziękować, że wyjadają surówki garściami i nie dostają
epilepsji w sklepie na widok batonów, żelków i tego typu śmieciwa
paskudnego...
Dlatego
poczyniłam 3 bułki „na wynos”...
Buły
do jedzenia nawet w terenie...
Bo zbieramy się do lekarza...a jak wiadomo kolejki są...
Bo zbieramy się do lekarza...a jak wiadomo kolejki są...
Składniki
owych bułek to
Przekroiłam
bułki na pół.
Położyłam
Sałatkowy Rarytas.
Na
drugą połówkę mięsko.
Dołożyłam
surówki i...
Gotowe
!
Buły
aromatyczne. Nigdzie takich nie dostanę w terenie..a dzieci są nimi
zachwycone i zabieram takie buły zawsze ze sobą, na nagły i niespodziewany
atak głoda.
Nie
tylko dzieci.
Sama
też się raczę.
Polecam
domowe i pewne sposoby na głoda w terenie!
Smacznego
!
Wspaniałe buły. Też taką chcę na drugie śniadanie :-)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę jedną taką super kanapeczkę :)
OdpowiedzUsuńAle pyszna bułeczka, mniam kanapeczka
OdpowiedzUsuń