Koktajl pobudzający.Koktajl przetrwania.
Tak!
Nic
nam innego nie trzeba teraz, jak porządnego budzika i wybudzenia. Z totalnego
marazmu bezwitaminowego.
Mnie
szczególnie się to przydaje.
Pogoda
wietrzna, deszczowa i ranki dość ciemne.
Robię
codziennie tego typu koktajle i wierzcie mi, że jeśli nie fruwam w
powietrzu, to przynajmniej nie chodzę po ścianach tudzież na
czworakach...
Bo to jest....
Koktajl
przetrwania!
Oto
jego sekretne składniki, możecie modyfikować ilość wedle własnych upodobań -ja nie
podałam miar/wag celowo
-mandarynki
słodkie, bezpestkowe
-winogrono
czerwone
-winogrono
zielone
-jabłka
-nać...selera
-gruszka
-błonnik
witalny-babka płesznik+łuska babki jajowatej
-listki
mięty-opcjonalnie, ale byłoby miło
-młody
jęczmień Skworcu
-miód
rzepakowy Miody Polskie
-szklanka
filtrowanej wody
Wszystkie
składniki ,po umyciu, pokrojeniu, wrzuć do blendera,dodaj młody jęczmień
..oraz miód...
...i zalej wodą-
max szklanka.
Zmiksuj
na gładko.
Pij
na zdrowie i
na
dzień dobry!
I
zacznij...latać!
Smacznego
!
Kasiu takiego koktajlu mi dzisiaj potrzeba :-)
OdpowiedzUsuń...czary mary pędzi !
UsuńPrzydałby mi sie ten koktajl natychmiast,bo muszę iść do sklepu ,a wolałabym zostać w domu i poczytać zaczętą książkę :P
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńUwielbiam zielone koktajle. Mogłabym je pić non stop ;) Ten przepis jest bardzo ciekawy, na pewno go wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńKoktajl to moje ulubione drugie śniadania. Jest bardzo proste do przygotowania i posiada mnóstwo składników odżywczych ;)
OdpowiedzUsuń