Pierniczki
Musiałam
upiec pierniczki.
Znowu! Na pewien cel.
A,
że te robią się błyskawicznie, i są bezbłędne i co
najważniejsze w kwestii – bardzo długo poleżą- to w kilka
godzin udało się zrobić dzieciakom pierniczki.
Ten
pierniczek rozpływa się w ustach.
Można
je przygotować niezależnie od pory roku!
Składniki
- batat -czyli słodki ziemniak, minimum 450 g
- 120 g mąki ryżowej lub kokosowej
- 250 g mąki poznańskiej typ 500
- 100 g cukru pudru-zmieliłam nierafinowany cukier trzcinowy
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 100 g masła pokrojonego w kostkę
- 2 łyżki płynnego miodu gryczanego może być inny
- pół łyżeczki proszku do pieczenia oraz pół łyżeczki cukru waniliowego
- szczypta soli
Do
dekoracji
rodzynki sułtańskie KRESTO
- posypki wszelakie
- cukier do polew + woda
Najpierw
upiecz ziemniaka w folii aluminiowej w 180 stopniach, około 40
minut.
Gdy
wystygnie obierz go i zblenduj na gładki krem.
Wszystkie
składniki włóż do misy, dodaj krem z batata i zagnieć kulę
ciasta.
Mnie
wyręczył robot z hakiem do chleba, ale wykonanie ręczne też jest
proste, bo ciasto jest idealne i idealnie odchodzi od ręki. Nie lepi
się i nie trzeba dosypywać mąki.
Wałkuj
na placki o grubości 3 mm i wycinaj dowolne formy pierniczków.
Piecz
około 12 minut w 180 stopniach, kontroluj ,gdyż jak wiadomo,
piekarniki mamy różne.
Po
wystudzeniu przygotuj lukier.
Posmaruj
każdy pierniczek i dekoruj według uznania. U mnie z rodzynkami i
posypkami. Odstawić do przeschnięcia i...
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Pytaj o wszystko, komentuj , podziel się swoją radą . Cieszę się, że ze mną jesteś, rozgość się na dłużej!