Piernik czeski z masą grysikową

Dorwałam stary i kompletnie żółty zeszyt z przepisami mojej mamy i Otworzyłam sobie  na chybił trafił.

Piernik czeski, wspomnienie dzieciństwa.

Pyszny, niezawodny, a przede wszystkim taki, który poleży nawet 4 dni.

Im dłużej ,tym lepiej.

Przepis pisany takim śmiesznym językiem. Ręcznie.

Placek jest super, mówię Wam. Potrzebowałam na imprezę do przedszkola.

Idealnie się kroi i każdemu smakuje!

Składniki na ciasto

• 500 g mąki pszennej
• 2 jaja
• 150 g cukru
• trochę przyprawy do piernika , ok łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
• 150 g margaryny lub masła
• łyżeczka proszku do pieczenia, płaska
• szczypta sody
• 2 łyżki miodu
• 1 torebka cukru wanilinowego
• 2 łyżki kwaśnej śmietany 18%

Masa grysikowa

• 2 szklanki mleka
• 4 łyżki kaszy manny
• 250 g masła
• 1 szklanka cukru pudru
• 1 jajko

Dodatkowo powidło śliwkowe. U mnie konfitura jabłkowa z konfiturą z wiśni, z kawałkami owoców ,domowej roboty.

Połączyć wszystkie składniki na ciasto , wyrobić i włożyć na godzinę do lodówki.

Podzielić ciasto na 3 porcje, każdą wałkować na prostokątny placek i piec na złoty kolor.

W zeszycie nie ma podanego czasu ani temperatury, ale działamy intuicyjnie obserwując placki.

Każdy pieczemy osobno.

Odstawiamy.

Teraz przygotowujemy masę grysikową. Gotujemy grysik na mleku i studzimy.

Masło ucieramy z cukrem pudrem, jajkiem i dodajemy stopniowo zimny grysik, ucieramy. Możemy dodać aromat rumowy.

Każdy placek smarujemy powidłami i masą, ale w takiej kolejności. Placek-powidła-masa,spód drugiego placka-powidła. Kładziemy powidłami do masy i znów powidła-masa-spód trzeciego z powidłami -przykrywamy i smarujemy wierzch masą. Można posypać na przykład posypką. U mnie wiśniowa.

Wkładamy do lodówki.

Super się kroi i świetnie przewozi, podawać nie bezpośrednio z lodówki. On musi poleżeć w temperaturze pokojowej przed podaniem, stąd jest idealny na wszelkie imprezy.

Smacznego!