Sałatka śledziowa z mango, suszoną żurawiną i śliwką
Dziś
podaję wspaniałą, przepyszną i wyjątkową sałatkę, którą
przygotowałam w kilka chwil i włożyłam do lodówki.Dziś ostatni
dzwonek!
Ostatki
stanowią tydzień zamykający okres karnawału, trwający od
tłustego czwartku do Środy Popielcowej. Żegna się wtedy
karnawałowe przysmaki, witając postnego śledzia. To okazja do
ostatnich hucznych zabaw przed Wielkim Postem.
I
czas na wydarzenie zwane Śledzikiem.
W
moim domu śledź tradycyjnie zamyka karnawał i otwiera Wielki Post.
Sałatka
jest wyborna. Przygotujesz ją w kilka chwil.Bardzo pomocne okazały
się filety śledziowe solone a'la Matjas w oleju rzepakowym. Dzięki
nim sałatka jest błyskawiczna w przygotowaniu.
Składniki
- 1 opakowanie 250 g filetów śledziowych solonych a'la Matjas SEKO
- 1 dojrzałe mango
- kilka łyżek dobrego majonezu
- garść suszonej żurawiny
- ok. 4-5 suszonych śliwek
- szczypior do dekoracji
- pieprz ziołowy prosto z młynka
Filety
potnij w paski lub kawałeczki , dodaj suszonej żurawiny.
Wymieszaj,
dosmacz pieprzem. Mango pokrój w kosteczkę.
Śliwki
pokrój w drobne paseczki, ja używam do tego nożyczek.
Dodaj
majonez ile trzeba i tyle ile lubisz, dosmacz pieprzem.
Wymieszaj
dokładnie. Włóż na kilka godzin do lodówki, wszystko musi się przegryźć.
Przed
bezpośrednim podaniem posyp szczypiorem. Ma on duże znaczenie.
Sałatka
gotowa.
Nie
bójcie się nowych połączeń, sałatka jest pyszna!
Smacznego!
w tak słodkim wydaniu jeszcze śledzi nie jadłam :) a zapowiada się wyśmienicie!
OdpowiedzUsuń