Ciasto orkiszowe z truskawkami św.Hildegardy z Bingen
Banalnie
proste, szybkie i puszyste ciasto z truskawkami, w sam raz do kawy, w
sam raz na śniadanie według średniowiecznej uzdrowicielki św. Hildegardy z Bingen. Kuchnia bazująca na spuściźnie świętej prócz dostarczania nam walorów smakowych ma także na celu uchronić nas przed rozmaitymi chorobami, przynosząc dobre samopoczucie, zdrowie i radość. Jest to możliwe nie tylko dzięki temu, że oparta jest na zdrowych naturalnych produktach, pozbawionych konserwantów i chemicznych ulepszaczy, ale przez to, że przepisy skomponowane są zgodnie z unikalną wizją zdrowia św.Hildegardy, kładąc nacisk na wewnętrzną równowagę i viriditas, czyli uzdrawiającą siłę natury.
Mąkę
pszenną zamieniłam na mąkę orkiszową pełnoziarnistą.
Do
dzieła!
Składniki
- truskawki (dowolna ilość)- uwaga! według św. Hildegardy truskawki są trucizną dla organizmu, nie posiadając innych owoców dodałam właśnie truskawek. Pomińcie i zamieńcie na inne, np. wiśnie
- 4 jaja
- 200 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 100 g tartych migdałów
- szczypta soli
- pół łyżeczki cynamonu
- 1 cytryna
- 3 łyżki stołowe mleka
- pół kostki masła lub pół szklanki oleju kokosowego
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szklanka cukru brązowego
Umyj
truskawki, nie krój. Rozpuść tłuszcz, odstaw.
Jaja
w temperaturze pokojowej utrzyj na puch. Dodaj mąkę przesianą z
proszkiem do pieczenia oraz tarte migdały. Wlej tłuszcz, mleko,sok z cytryny. Zmiksuj krótko, tylko do
połączenia składników.
Formę
kwadratową lub okrągłą tortownicę wyłóż papierem do
pieczenia. Wylej ciasto.
Wciśnij
gęsto truskawki. Piecz około 35-40 minut w 160-165 stopniach (u
mnie bez termoobiegu).
Ostudź.
Przewróć na drugą stronę za pomocą dużego,płaskiego talerza
lub deski.
Próbowałam
posypać cukrem pudrem. Nie polecam. Bo i tak zniknie, a nadmiar
cukru-niewskazany!
Smacznego!
Moja babcia zawsze takie robiła. Mogłem całą blachę tego zjeść na raz :D
OdpowiedzUsuńPani Katarzyno, ciasto wygląda smakowicie, wierzę, że pyszne, ale prawdziwie hildegardowe będzie, jeśli zamiast truskawek użyje się innych owoców, np. jabłek, malin czy wiśni. Truskawki - jak śliwki i brzoskwinie - to jedne z nielicznych produktów, przed których spożywaniem św. Hildegarda przestrzegała. W hildegardowej kuchni truskawki zaliczane są do tzw. trucizn kuchennych. Dlaczego? Zachęcam do lektury jej dzieł, które są dostępne również w języku polskim.
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko,no właśnie wiem.
UsuńMam kilka książek na półce tej fantastycznej świętej. Truskawki były moją własną inwencję twórczą🥴