Kruche ciasto ze śliwkami.
Kruche ciasto ze śliwkami.
Kruche ciasto z bezą i owocami.
Kruche ciasto ze śliwkami. |
Kruche ciasto ze śliwkami to jest ciasto, które pojawia się u mnie dość często. Jest modyfikowane, to kształtem foremki, to ilością składników. To, które prezentuję poniżej to moja wariacja na temat ciasta kruchego. Inspirowałam się przepisem od Po prostu pycha. Zmieniłam kształt i wielkość formy co spowodowało, że moje ciasto było o wiele niższe i kroiło się w duże kwadraty. Zależało mi na cieście na wynos, do ręki. Udało się. Was też zachęcam do modyfikowania, kombinowania pod siebie bądź sytuacje.
Kruche ciasto ze śliwkami. |
Kruche ciasto ze śliwkami. |
Prawdą jest, że kruche ciasto ze śliwkami to ciasto przepyszne, maślane, chrupiące. Prawdą jest również, że kruche ciasto ze śliwkami to ciasto, które najlepiej smakuje, jak jest jeszcze ciepłe. Ale uważajcie, bo moja niecierpliwość spowodowała, że poparzyłam podniebienie aż do bąbli. Nadzienie śliwkowe potrafi być bardzo gorące pomimo lekko ciepłego kruchego ciasta.
Kruche ciasto ze śliwkami można zrobić również z innymi owocami miękkimi, także z jabłkiem.
Kruche ciasto ze śliwkami. |
Kruche ciasto ze śliwkami. |
Składniki na kruche ciasto ze śliwkami:
- 450 g mąki pszennej lub mąki krupczatka ( ja wymieszałam obydwie mąki pół na pół )
- więcej niż pół szklanki cukru pudru
- 250 g masła
- 5 dużych żółtek
- 1 czubata łyża skrobi ziemniaczanej
Dodatkowo na kruche ciasto ze śliwkami:
Jak zrobić kruche ciasto ze śliwkami ?
Jeśli chcesz, aby ciasto było identyczne jak u Po prostu pycha, to wystarczy, że użyjesz formy okrągłej, jeśli chcesz wersję niższą, to użyj prostokąta jako formy.
Najpierw oddzielamy żółtka od białek. Białka odstawiamy na bok. Z podanych składników ( oprócz białek ) w robocie lub ręcznie formujemy kulę ciasta. Ważne, aby mąki były przesiane, a masło zimne. Żółtka muszą być bardzo dokładnie oddzielone od białek. Kulę ciasta dzielimy na dwie części, jedna ma być większa, druga mniejsza. Obydwie kule wkładamy do lodówki na pół godziny, a jeśli wybierzemy zamrażarkę, to wystarczy im 15 minut.
Większą kulą ciasta wylepiamy formę do pieczenia uprzednio wysmarowaną masłem i pokrytą papierem do pieczenia. Nakłuwamy widelcem, pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez około 15 minut ( grzanie dół i góra ).
Śliwki umyte i osuszone kroimy w dużą kostkę, jedna śliwka na cztery kawałki wystarczy jeśli jest duża. Przekładamy śliwki do naczynia i obtaczamy je dokładnie w mące ziemniaczanej. Tak przygotowane odstawiamy na bok.
Międzyczasie wyciągamy upieczony spód ciasta. Ubijamy białka na sztywno ze szczyptą soli. Śliwki układamy na podpieczonym spodzie brzuszkami do dołu. Wykładamy ubitą pianę z białek na śliwki, wyrównujemy. Ścieramy na bezę drugą kulę ciasta i pieczemy najpierw 10 minut w temperaturze 175 stopni, a następnie pieczemy w 155 stopniach przez 35 minut.
Życzę smacznego!
To wygląda naprawdę smakowicie! Twoja wariacja na kruche ciasto ze śliwkami brzmi kusząco. Cieszę się, że eksperymentujesz z przepisem i dostosowujesz go do swoich upodobań. Kruche ciasto z owocami, zwłaszcza gdy jest jeszcze ciepłe, to prawdziwa rozkosz dla podniebienia. Oczywiście, trzeba uważać na gorące nadzienie! Pomysł na przygotowanie tego ciasta z innymi owocami, takimi jak jabłka, brzmi również świetnie. Dzięki za inspirację i zachęcam innych do próbowania różnych wersji tego pysznego deseru
OdpowiedzUsuńTakie ciasta to sentymentalne, najprostsze smaki, które zachodzą w pamięć na zawsze. Noszę je w kubkach smakowych od dzieciństwa i chętnie powtarzam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe to Twoje ciasto ze śliwkami Kasiu! Trochę przypomina mi rodzinny dom i ciasto, które w sezonie robiła moja babcia. Tu gdzie mnieszkam, nie ma takich smacznych śliwek, ale spróbuję wykorzystać te lokalne. Może przywrócę chociaż na chwilę smak dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńJak pysznie wygląda! A jaka wielkość blaszki?
OdpowiedzUsuńKlasyczna blaszka, prostokąt. Nie pamiętam, moja była pierwsza z brzegu, ciasto w zależności od blaszki wyjdzie wyższe lub niższe.
UsuńUwielbiam kruszonkę! Twój przepis przypomniał mi ciasto Babuni, które w dzieciństwie oznaczało koniec zbiorów. Po prostu MAMA
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo !
Usuń