Uwielbiam dania, które powstają zupełnie
przypadkiem, z resztek, których nie da się już podzielić.
Z resztek, które
dostają drugie życie. I tym sposobem powstała ta zupa.
Zostały mi ugotowane ziemniaki, które nie
skończyły wszystkie w sałatce jarzynowej, ogórek kiszony i sok z ogórków oraz
kilka tortellini. Nie mówiąc już o małej ilości rosołu.
Z tego wszystkiego udało mi się zrobić zupę.
Ziemniaki podsmażyłam z cebulką na małej ilości oleju. Podgrzałam rosół wlałam
sok z ogórków. Dodałam rozbełtanej śmietany i ugotowane tortellini. Wsypałam
ziemniaki z patelni, dołożyłam mrożonej natki pietruszki. I zupa gotowa.
Nic trudnego.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza
Bardzo dziękuję za każdy komentarz, każdą radę, sugestię... Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło !