Orkiszowy Dobrodziej – zawsze Ci się upiecze
Dobry
wieczór Kochani. Piękna niedziela powoli mija.
Podgryzam
Dobrodzieja Orkiszowego i nie mogę się oderwać.
Upiekłam
100 % naturalny , bezstresowy chleb z gotowej mieszanki od Naturalnie Zdrowe
I
wiem już, że ten właśnie chleb będzie u mnie gościł na
wigilijnym stole.
Jeśli
napiszę, że jest pyszny- to niewiele o nim powiem.
Chleb
jest wilgotny, idealnie dobrane składniki sprawiły, że można go
jeść właściwie w towarzystwie wszystkiego. Ważną kwestią tego
chleba są...ziarna słonecznika- są to ziarna świeże i nie
zjełczałe czy gorzkie.
To
bardzo istotne.
Chleb
w swoim składzie ma naturalny zakwas żytni, jasny skład daje do
myślenia i sprawia, że chleb ten jest po prostu zdrowy.
Co
w nim drzemie?
Mąka
orkiszowa
pełnoziarnista:
60% , mąka żytnia
typ
720: 10%,
słonecznik
łuskany : 16% , naturalny wysuszony zakwas żytni
(mąka
żytnia,
kultura starterowa): 7,4%, siemię lniane: 4%, sól: 1,6% , naturalny
słód żytni
1%
Jak
go przyrządzić?
W
prosty sposób, a właściwie na dwa sposoby.
W
piekarniku lub w automatach do chleba.
Potrzebujemy
tylko 300 ml wody i 3 g drożdży suszonych lub 9 g drożdży
świeżych oraz mieszankę Orkiszowy Dobrodziej.
Tyle.
Najpierw
rozpuszczamy drożdże w wodzie, dodajemy do mieszanki. Wyrabiamy 20
minut.
Ja
ustawiłam czas w robocie i założyłam hak do ciasta.
Po
upływie 20 minut przykryłam misę i odstawiłam w ciepłe miejsce.
U mnie to "koło grzejnika"
Następnie
przełożyłam do keksówki i zostawiłam na godzinkę. Chleb
powinien podwoić objętość.
I
włożyłam do piekarnika.
5
minut piekł się w 230 stopniach, a następne 30 minut w 180
stopniach.
Po
upieczeniu od razu wyciągnęłam z foremki.
Odczekałam
nieznacznie , aż przestygnie i zrobiłam pyszniutkie kanapeczki z
łososiem pacyficznym Premium SUEMPOL
Położyłam
na kanapkach moją ulubiona rybcię i dosmaczyłam kiełkami
rzodkiewki.
Nie
mogło zabraknąć włoskiego akcentu!
Dzisiaj
przyjechały do mnie gigantyczne, moje ulubione oliwki prosto z Dico
w Monfalcone!
Oliwki
wyjątkowe , którymi objadałam się nieprzyzwoicie w słonecznej
Italii, gdyż Dico miałam pod nosem i wychodziłam na zakupy "w
kapciach ".
Całość
dopełniły suszone pomidory z zalewy w towarzystwie żurawiny.
Kochani
Orkiszowy Dobrodziej all'italiana ma cudowny smak.
Do
tego ulubione wytrawne winko...
I
możecie uwierzyć lub nie...Dobrodziej poszedł cały !
Bez
mrugnięcia okiem.
To
wyjątkowy chleb.
Posmarowany,
jeszcze ciepły, olejem kokosowym robi niesamowite wrażenie.
U
mnie zagości w Wigilię.
Bo
chcę aby te Święta były NATURALNIE ZDROWE
To ja poproszę kromeczkę :-)
OdpowiedzUsuńOd dwóch lat piekę chlebki z ich mieszanek. Pycha!!
OdpowiedzUsuń