Dietetyczny bigos z kurczakiem
Proponuję
wszystkim lubiącym ciężkie bigosy- bigos w wersji odchudzonej.
Gotuję go wtedy kiedy mam ochotę na staropolski bigos-choć temu
jest do niego daleko. Nie mogę jeść tradycyjnego bigosu, nie
powinnam kapusty, ale tylko w tej wersji mój organizm bez woreczka
żółciowego jest w stanie sobie z nim poradzić. Polecam go
wszystkim, którzy mają problemy z właśnie podobnej natury- brak
woreczka żółciowego np.
Do
mojego bigosu oprócz kurczaka dołożyłam swojską kiełbasę, ale
uwaga- zrobiłam to tylko dlatego, że była to kiełbasa od
znajomego, który robi takie rzeczy na zamówienie dla osób
cierpiących na różne dolegliwości. Dziś w kiełbasie możemy
znaleźć śladowe ilości orzeszków, glutenu i inne niespodzianki.
Dla tych , którzy nie mogą tego jeść ,są alergikami,a chcą
kiełbasy wiejskiej, a po zakupie odkrywają w niej coś czego na
logikę nie powinno być- to jest to podejrzana sprawa.
Składniki
- 400 g filetów z kurczaka lub indyka
- 1/4 szklanki wytrawnego białego wina
- 1 mała czerwona cebula
- garść suszonych śliwek
- 3 kulki ziela angielskiego
- 5 łyżek włoskiego przecieru pomidorowego z butelki ,u mnie z bazylią
- opcjonalnie mała garść suszonych grzybów
- olej kokosowy extra virgin do smażenia
Grzyby
namocz w niewielkiej ilości wody, której nie wylewaj. Kapustę
odsącz i przepłucz jeśli bardzo kwaśna. Ponadto jeśli jest długa
i kawałki są duże, poszatkuj ją na mniejsze kawałki. Filety z
kurczaka pokrój w paseczki, a kiełbasę pozbaw skóry i pokrój w
kostkę.
Cebulkę
pokrój w cieniutkie piórka.
Na
gorącą patelnię włóż łyżkę oleju kokosowego i podsmaż
cebulkę z kurczakiem.
Po
chwili dołóż grzyby razem z wodą , w której się moczyły. Duś
pod przykryciem jakieś 5 minut. Dodaj resztę składników, w tym
wino.
Dosmacz
solą, przemieszaj i przykryj.
Duś
całość pod przykryciem na małym ogniu około godziny. Jeśli sos
odparuje podlej w razie potrzeby odrobiną wody.
Godzina
powinna wystarczyć. Mieszajcie od czasu do czasu.
Chudy
bigosik gotowy!
Wygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bigos! Ale z kurczakiem? Hm, jeszcze nie jadłem. Zazwyczaj było to cięższe mięso. Ale jestem otwarty na nowe propozycje, więc pewnie wykorzystam. :)
OdpowiedzUsuńBo to leciuśki bigos jest ;-)
UsuńMuszę sobie zapisać bo przepis ciekawy zapraszam do siebie na bloghttp://moje-wyroby.blog.pl/
OdpowiedzUsuńProponuję śliwki najpierw namoczyć w tym winie przez pół godziny, nawet przekrojone na pół. Czasem dodaje też jabłko pokrojone w drobną kostkę. Sprawia to, że bigos smakuje, jakby był gotowany wiele godzin :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, wykorzystam!
UsuńA można bez wina tylko woda podlać czy zepsuje całe danie?
OdpowiedzUsuńNic Pani nie zepsuje :-) Można pominąć wino :-)
Usuń