Zupa pomyślności.Zupa z soczewicy
Zupa
z soczewicy to wspomnienie moich włoskich podróży. Symbol
szczęścia, dobrobytu ,ale co najważniejsze ,to zupa bogata w
wartości odżywcze.
Kształt
soczewicy przypomina monety ,
dlatego soczewica jest uznawana za nosicielkę pomyślności i
powodzenia! Jedzona z szczególnym namaszczeniem w Sylwestra, w nocy.
We Włoszech z soczewicą wchodzi się w Nowy Rok.
Jest
bogata we właściwości odżywcze i ma jedną bardzo ważną cechę-
to doskonała alternatywa dla mięsa, ryb, jaj czy sera, dzięki
dużej zawartości białka. Można ją spożywać solo lub idealnie
smakuje z ryżem, makaronem, ziemniakami.
Działa antyoksydacyjnie dzięki izoflawonom, cennym sojusznikom w
profilaktyce różnych form raka. Ziarenka soczewicy są lekkostrawne
,zawierają włókna, które pomagają regulować pracę jelit.
Jedząc soczewicę unikniesz zaparć, są korzystne dla diabetyków,
są genialne w przypadku niedokrwistości, zwłaszcza czerwona
soczewica.
Soczewica nie zawiera glutenu, obniża cholesterol. Włosi w okolicach Rzym i w górę, spożywają ją rzadko, za to na Sycylii jest jedzona minimum raz w tygodniu!
Soczewica nie zawiera glutenu, obniża cholesterol. Włosi w okolicach Rzym i w górę, spożywają ją rzadko, za to na Sycylii jest jedzona minimum raz w tygodniu!
Składniki
- biała kiełbasa lub parówki cielęce
- soczewica czerwona lub jaką lubisz
- marchewka
- oliwa z oliwek
- ziemniaki
- natka pietruszki
- czosnek
- sól pieprz do smaku
Soczewicę
w ilości Tobie potrzebnej wypłucz na sitku kilka razy. Zalej
zimną wodą i gotuj pod przykryciem do czasu, aż całkowicie
zmięknie. Międzyczasie dodaj marchewkę startą na dużych oczkach.
Dosmacz solą, pieprzem ,przeciśnij czosnek przez praskę. Dodaj białą
kiełbaskę pokrojoną na małe kawałki, pozbawioną skóry. Jeśli
nie lubisz białej kiełbasy, dodaj parówki cielęce, ważne by było
w nich mięso, a nie inne dziwne rzeczy.
Pokrojone
w kosteczkę ziemniaki ugotuj osobno.
Gdy
soczewica będzie gotowa, dodaj na końcu ziemniaki, dopraw wedle
uznania i przed podaniem nie zapomnij o oliwie z oliwek oraz świeżej
natce z pietruszki.
Smacznego!
Super wygląda ale chyba są w niej pomidory
OdpowiedzUsuńW tej nie ma pomidorów, ale jak najbardziej można dodać, byleby były prawdziwe ;-)
UsuńTo od czego ta zupa ma taki pomidorowy kolor? :) Wygląda pysznie.
UsuńPojęcia nie mam ;-) Soczewicę przywiozłam lnianym woreczku "od chłopa" w listopadzie z okolic Cascia, była pomarańczowo - czerwona :-P
UsuńWspaniała kochana :-) uwielbiam zupy :-)
OdpowiedzUsuń