Sałatka jaglana z tuńczykiem ,jarmużem i mnóstwem zdrowia




Wspomnienie włoskich nocy, upalnych śródziemnomorskich wakacji, złocistych plaż...
Jeśli tęsknicie za odrobiną słońca, błękitnego nieba.. to koniecznie zróbcie tę sałatkę!







Składniki

-1 puszka tuńczyka w kawałkach
  • 200 g jarmużu bez stwardniałych części lub rukoli
  • kilka oliwek
  • pół czerwonej cebuli
  • 3 łyżki kukurydzy
  • kiełki rzodkiewki
  • 1 ząbek czosnku
  • szczypta soli
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej MELVIT

  • pomidorki koktajlowe


Dressing
  • jedna czwarta szklanki oliwy
  • sok z połowy małej cytryny
  • ząbek czosnku
  • 2 łyżeczki syropu z agawy SKWORCU
  • pół łyżeczki suszonego estragonu lub oregano
  • pół łyżeczki musztardy pełnoziarnistej opcjonalnie


Jarmuż oczyść ze stwardniałych części i zalej na 4 minuty wrzątkiem, następnie odcedz i wysusz na ścierce kuchennej.


Włóż z powrotem do miski.
Dodaj oliwę i sok z cytryny.
Dopraw solą, wymieszaj , odstaw.
Przygotuj dressing.
Dodaj wszystkie składniki do naczynia i zblenduj.
Spróbuj ,dopraw według uznania.


Cebulkę pokrój w cienkie piórka, a oliwki i pomidorki na pół.
Do miski włóż wszystkie składniki sałatki, skrop dressingiem i wymieszaj.


Serwuj z kiełkami rzodkiewki.


Smacznego!




Inspirowałam się książką Marka Zaremby "Jaglany detoks"- tam podejrzałam przepis i przekazałam go Wam, bo warto!



Komentarze

Prześlij komentarz

Pytaj o wszystko, komentuj , podziel się swoją radą . Cieszę się, że ze mną jesteś, rozgość się na dłużej!

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Di me:

Benvenuto nel mio Piccolo Regno! Non sei venuto qui per caso, vedrai! Mi chiamo Kasia e sarò felice di mostrarti la mia cucina, direi che anche le due cucine: polacca e italiana. Ti farò toccare, annusare, assaggiare, pesare e mescolare con me. Ti porterò in due mondi semplici: la cucina italiana - che ho avuto la fortuna di assaggiare per oltre sedici anni, e ti mostrerò quanto quest'avventura possa essere amorevole, semplice, gustosa, non complicata, ma anche imprevedibile e piena di sapori! Passeremo anche alla cucina polacca, dove le prelibatezze sono equilibrate, pensate e ripensate, tradizionali con un pizzico del mio punto di vista, idee e sperimentazioni con il gusto. Ci sposteremo da una cucina all'altra. Quindi indossiamo i grembiuli, cuciniamo qualcosa insieme. Chiedi di tutto, commenta, condividi i tuoi consigli. Sono contenta che tu sia con me, accomodati e buon appetito!