Krem buraczano - jaglany z olejem rzepakowym



Dziś na obiad będzie po raz kolejny zupa z buraka i jabłka.
Pyszna, zdrowa i totalny detoks!
Robi się sama i robi się szybko!


Jedyne co musicie zrobić to upiec buraka w piekarniku w folii aluminiowej.
Moje buraki piekły się w piecu chlebowym u babci na wsi.




Składniki

  • 8 średnich buraków
  • pół szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • pół szklanki mleka kokosowego
  • 1 czerwona cebula
  • 2 duże ząbki czosnku
  • 1 jabłko
  • 2 cm świeżego kłącza imbiru
  • pół łyżeczki curry
  • pół łyżeczki lub mniej kurkumy
  • pół łyżeczki nasion kolendry, może być mniej
  • pół łyżeczki zmielonych nasion kopru włoskiego
  • szczypta majeranku
  • olej rzepakowy do smażenia RAPSO
  • sól himalajska różowa lub morska


Buraki upiecz w folii aluminiowej w 180 stopniach, około 40 minut. Odstaw do przestygnięcia.


Gdy już będą chłodne ,obierz ze skórki i pokrój na ćwiartki.
Ugotuj kaszę jaglaną zgodnie z zaleceniem producenta na opakowaniu.
W garnku rozgrzej olej rzepakowy i podsmaż na nim cebulkę ,pokrojoną w piórka,posiekany czosnek oraz starty na tarce imbir.
Mieszaj około 3 minut.
Wsyp przyprawy, podsmażaj. Wrzuć buraki oraz pokrojone w kostkę jabłko, zalej wodą .


Dopraw solą i gotuj pod przykryciem około 10 minut.
Po czym wlej mleko kokosowe i dodaj kaszę jaglaną.
Gotuj jeszcze 5 minut.
Zblenduj na gładki krem.
Podawaj z olejem rzepakowym, u mnie Rapso.
Posyp pestkami dyni!
Na zdrowie!







Komentarze

Prześlij komentarz

Pytaj o wszystko, komentuj , podziel się swoją radą . Cieszę się, że ze mną jesteś, rozgość się na dłużej!

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Di me:

Benvenuto nel mio Piccolo Regno! Non sei venuto qui per caso, vedrai! Mi chiamo Kasia e sarò felice di mostrarti la mia cucina, direi che anche le due cucine: polacca e italiana. Ti farò toccare, annusare, assaggiare, pesare e mescolare con me. Ti porterò in due mondi semplici: la cucina italiana - che ho avuto la fortuna di assaggiare per oltre sedici anni, e ti mostrerò quanto quest'avventura possa essere amorevole, semplice, gustosa, non complicata, ma anche imprevedibile e piena di sapori! Passeremo anche alla cucina polacca, dove le prelibatezze sono equilibrate, pensate e ripensate, tradizionali con un pizzico del mio punto di vista, idee e sperimentazioni con il gusto. Ci sposteremo da una cucina all'altra. Quindi indossiamo i grembiuli, cuciniamo qualcosa insieme. Chiedi di tutto, commenta, condividi i tuoi consigli. Sono contenta che tu sia con me, accomodati e buon appetito!