Pesto z zielonej pietruszki i orzechów włoskich
Kuchnia
włoska to przede wszystkim makaron, a do makaronu musi coś być.
Najprościej.
Pesto.
My
sobie spolszczymy pesto dzisiaj.
Zamkniemy
w słoikach i przechowamy w lodówce.
Jeśli
nie macie makaronożerców, to jeden słoik Wam wystarczy.
Mój
słoiczek od Friends of Glass zawsze leżakuje w lodówce. Zawsze z czymś dobrym!
Tym
razem padło na pesto pietruszkowe z orzechami włoskimi.
Nie
podaję proporcji, bo pesto robimy na oko.
Składniki
- natka pietruszki, taka spora natka
- garść orzechów włoskich Skworcu
- oliwa z oliwek extra vergine
- sól do smaku
- trochę tartego parmezanu
Orzechy
wsypujemy do blendera i rozdrabniamy, po czym prażymy chwilkę na
gorącej suchej patelni.
Gdy
będa gotowe, wsypujemy ponownie do blendera i dodajemy natkę
pietruszki.
Po
czym oliwę z oliwek oraz tarty parmezan.
Miksujemy
na gładkie pesto.
Gotowe!
Podajemy
z makaronem.
Nic
prostszego !
Smacznego!
Miałam okazję jeść pesto z orzechów włoskich, ale już takie "gotowe". Natomiast z pietruszki nigdy nie jadłam. Sądzę, że mogłoby być bardzo smaczne połączenie tych smaków. No i wiadomo - domowe pesto najlepsze na świecie :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńNiezastapione do dań kuchni włoskiej, ale nie tylko...pycha!
OdpowiedzUsuń